sobota, 15 grudnia 2018

Słów kilka o

Witam wszystkich, którzy może przypadkiem trafili na ten post.
Muszę Was poinformować, że kontynuacja tej historii stoi pod znakiem zapytania. Jest tego wiele powodów, jednakże nie o to tutaj chodzi. Moim priorytetem jest skończenie historii pisanej na portalu Wattpad.

Funkcjonuję tam pod pseudonimem    the_silver_crow   i piszę o tematyce jeździeckiej. Wszystkich którzy się za mna stęsknili (akurat :") ) zapraszam właśnie tam, czyli

czwartek, 13 lipca 2017

OK!!!


OK DRUŻYNO!
NIE MOŻNA ZAŁAMYWAĆ RĄK!
TRZEBA DALEJ ŻYĆ!
MARK NIGDY BY SIĘ NIE PODDAŁ!

...

WIĘC CHCIAŁABYM SKOŃCZYĆ TĘ HISTORIĘ, BEZ WZGLĘDU NA TO JAK BARDZO NAMIESZAŁAM, GDZIE ZASZŁAM, JAK NAPSUŁAM KRWI I WYSTAWIŁAM NA POŚMIEWISKO LEGENDARNĄ 11 INAZUMY.
NALEŻY SIĘ ZAKOŃCZENIE - I JUŻ.





TYLKO

PROSZĘ O JEDNO


GDYBY ROZDZIAŁ SIĘ NIE POJAWIAŁ

TO

TO JEST MÓJ MAIL:

patiszon2679@gmail.com


ŚLIJCIE SŁOWA OTUCHY, MOTYWUJCIE, ŚLIJCIE WENĘ 

ALBO

PO PROSTU POPISZMY O INAZUMIE! 

TO NAJLEPSZY SPOSÓB ŻEBY WRÓCIĆ DO NASZYCH BOHATERÓW!







<3